Bezpieczne zabawy na śniegu
Dla dzieci i młodzieży nadszedł wymarzony czas zabaw na śniegu. Biały puch, którego w ostatnich dniach przybywa sprawia, że chętnie spędzamy czas na świeżym powietrzu. Dlatego też, łęczyńscy policjanci przypominają kilka podstawowych zasad bezpieczeństwa.
Zabawa na śniegu, zjazdy z górki, jazda na sankach czy łyżwach sprawiają niewątpliwie wiele radości. Pamiętajmy jednak, że podstawą, jak zawsze, jest zdrowy rozsądek i ostrożność!
Policjanci przypominają podstawowe zasady bezpieczeństwa:
-
przestrzegaj zasad poruszania się po drodze. Pamiętaj o odblaskach – zimą widoczność jest bardzo ograniczona;
-
podczas zabaw na śniegu, czy zjazdów na sankach, wybieraj miejsca bezpieczne, z dala od ruchliwych ulic, skrzyżowań i ciągów komunikacyjnych. Pamiętaj, że zimą znacznie wydłuża się droga hamowania pojazdów, zachowaj więc szczególną ostrożność będąc w pobliżu jezdni;
-
przed rozpoczęciem zabawy na górce obejrzyj trasę zjazdu, usuń ewentualnie niebezpieczne przedmioty, takie jak kamienie oraz gałęzie drzew;
-
ważny dla Twojego bezpieczeństwa jest też stan techniczny sanek, czy innych przedmiotów, na których zjeżdżasz. Złamane szczebelki, wystające śruby lub gwoździe to poważne ryzyko wyrządzenia sobie krzywdy;
-
nie ślizgaj się na chodnikach i przejściach dla pieszych, gdyż wyślizgana nawierzchnia stanowi ryzyko złamań kończyn dla innych osób;
-
pamiętaj, że zagrożenie dla zdrowia, a nawet Twojego życia, stanowią zwisające z balkonów i dachów masywne sople lodu. Powiadom o takiej sytuacji osoby dorosłe lub Straż Pożarną, która je usunie;
-
nie rzucaj śnieżkami w jadące pojazdy, gdyż takie zachowanie jest czynem zabronionym i może być przyczyną kolizji lub wypadku drogowego;
-
pod żadnym pozorem nie wchodź na lód zamarzniętych zbiorników wodnych, jezior, kanałów, stawów, itp. Pozornie tylko gruby lód może w każdej chwili załamać się pod Twoim ciężarem;
Ostatnie dni rozpieszczają nas ilością śniegu i skłaniają niektórych do zorganizowania tzw. kuligu za samochodem. To wydaje się super atrakcją ale niestety taka zabawa wiąże się z dużym ryzykiem. Pamiętajmy sanki nie są przystosowane do szybkiej jazdy za samochodem. W razie hamowania uczestnicy kuligu mogą uderzyć w ciągnące je auto. Nad sankami trudno też zapanować na zakrętach i łukach. Nawet odrobinę zbyt duża prędkość auta, a ciągnięte osoby wypadną z trasy i mogą wpaść pod koła jadącego samochodu.
Artykuł 60. 1 Prawo o ruchu drogowym mówi:
"Zabrania się kierującemu:
4) ciągnięcia za pojazdem osoby na nartach, sankach, wrotkach lub innym podobnym urządzeniu,...
Za takie zachowanie kierowcom grozi do 500 złotych mandatu i pięć punktów karnych
aspirant Magdalena Krasna