ZATRZYMANI SPRAWCY POBICIA
Dozór policji, zakaz zbliżania oraz zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonymi – to środki jakie zastosował sąd wobec dwóch mieszkańców gminy Cyców w wieku 26 i 29-lat. Mężczyźni w Puchaczowie pobili 35-latka, jeden z nich uderzył również jego 14-letniego syna. Ponadto mają na swoim koncie kierowanie gróźb karalnych. Zgodnie z obowiązującym prawem przestępstwa jakich się dopuścili zagrożone są karą do 3 lat pozbawienia wolności. Z uwagi na czyn o charakterze chuligańskim kara może zostać zwiększona o połowę.
Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę w miejscowości Puchaczów. Po godzinie 22:00 policjanci zostali powiadomieni o pobiciu. Z relacji 35-letniego zgłaszającego wynikało, że przebywał na dożynkach wraz ze swoją 37-letnią żoną oraz swoimi dziećmi w wieku 14 i 11-lat. W pewnym momencie kiedy przechodził w kierunku budki z jedzeniem został uderzony pięścią w twarz przez nieznanego mu mężczyznę. Następnie kiedy upadł na ziemię mężczyzna bił go po całym ciele. Po chwili dołączył do niego kolejny mężczyzna, który również zaczął go bić. Widząc to zdarzenie na pomoc ruszyli żona z 14-letnim synem oraz 39-letni kolega. Jeden z mężczyzn uderzył pięścią 14-latka oraz 39-latka. Usiłował również uderzyć 37-latkę. Następnie mężczyźni zaczęli grozić pokrzywdzonym.
Policjanci po otrzymanym sygnale wraz z pokrzywdzonymi rozpoczęli poszukiwanie sprawców. Po chwili zauważyli dwóch mężczyzn odpowiadających podanemu opisowi. Okazali się nimi 29-latek oraz jego 26-letni kompan. Obaj to mieszkańcy gminy Cyców. Mężczyźni byli pijani, mieli ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Zostali zatrzymani i przewiezieni do policyjnej celi.
Kiedy wytrzeźwieli usłyszeli zarzuty. 29-latek usłyszał 5 zarzutów o charakterze chuligańskim dotyczących pobicia, gróźb karalnych, uderzenia, naruszenia nietykalności cielesnej osób podejmujących interwencję na rzecz ochrony bezpieczeństwa. Z kolei jego 26-letni kompan usłyszał zarzut pobicia i gróźb karalnych o charakterze chuligańskim.
Wczoraj mężczyźni zostali doprowadzeni do prokuratury, a następnie do sądu. Decyzją sądu zostały zastosowane wobec nich środki w postaci dozoru policji, zakazu zbliżania się oraz zakazu kontaktowania się z pokrzywdzonymi.
Zgodnie z obowiązującym prawem przestępstwa jakich się dopuścili zagrożone są karą do 3 lat pozbawienia wolności. Z uwagi na czyn o charakterze chuligańskim kara może zostać zwiększona o połowę.
starszy aspirant Magdalena Krasna