Oszustwo na blika wciąż popularne
Oszuści mogą wyczyścić konta bankowe naszych znajomych wcześniej włamując się na nasze portale społecznościowe. Ofiarą tego rodzaju oszustwa padła 26-letnia mieszkanka gminy Spiczyn, która myślała, że pomaga koleżance. Niestety udostępniając 6-cyfrowy kod blik straciła blisko 2 tysiące złotych.
Historia rozpoczęła się od włamania na konto na portalu społecnościowym niczego nieświadomej 31-letniej mieszkanki gminy Spiczyn. Oszust podszywając się pod nią, wysłał 24 wiadomości do jej znajomych. Treść dotyczyła zapytania, czy mają możliwość płatności blikiem. Cyberprzestępca uwiarygodnił swoją wiadomość poprzez używanie imion odbiorców, co wywołało podświadomie poczucie, że druga strona konwersacji to znajomy.
Nieświadoma niczego 26-latka, myśląc że rozmawia ze swoją znajomą oznajmiła, że ma możliwość dokonywania płatności za pomocą kodu blik. Przekonana, że pomaga koleżance wygenerowała cztery kody blik na łączną kwotę blisko 2 tysięcy złotych. Kiedy nabrała podejrzeń skontaktowała się telefonicznie z 31-latką, która uświadomiła jej, że padły ofiarami oszusta.
Przytaczając historię 26-latki, która została zmanipulowana przez oszusta ostrzegamy, aby w internecie nie obdarzać ludzi nadmiernym zaufaniem i nie podawać kodów blik przez komunikatory. Jeśli jesteś w takiej sytuacji, najlepiej zadzwoń do osoby, która prosi Cię o pomoc. Rozmowa telefoniczna to dość prosty sposób aby uchronić się przed działaniem cyberoszustów.
młodszy aspirant Izabela Zięba