Kupiła podrobione słuchawki
Zakupy na serwisach z ogłoszeniami nierzadko wiążą się z dużym ryzykiem, szczególnie, gdy sprzedawca nie jest przedsiębiorcą. Niestety o tym przekonała się 18-letnia mieszkanka Łęcznej, która na jednym portali nieświadomie kupiła podrobione słuchawki. Kobieta poniosła straty w wysokości ponad tysiąca złotych.
Do łęczyńskiej komendy zgłosiła się 18-letnia mieszkanka Łęcznej, która poinformowała, że podczas zakupów internetowych została oszukana co do autentyczności zakupionych słuchawek. Kobieta podczas przeglądania ofert na jednym z portali sprzedażowych upatrzyła bezprzewodowe słuchawki. Po konsultacji ze sprzedającym oraz przedstawieniu przez niego dowodu zakupu słuchawek w sklepie, młoda łęczynianka zdecydowała się na sfinalizowanie transakcji i przelała ponad tysiąc złotych za towar.
Po odebraniu przesyłki z paczkomatu i i porównaniu z takimi samymi słuchawkami koleżanki, 18-latka nabrała podejrzeń. W swoich słuchawkach ujawniła różnice w budowie oraz emisji dźwięku. Trapiące ją wątpliwości postanowiła rozwiać u producenta towaru, wysyłając słuchawki do autoryzowanego serwisu. Tu niestety otrzymała informacje, że słuchawki nie są oryginalnym produktem, o czym świadczyły różnice w budowie i brak poprawnych oznaczeń producenta. Żeby było mało, to łęczynianka zweryfikowała w sklepie stacjonarnym autentyczność otrzymanej faktury potwierdzającej fakt zakupu słuchawek i tu z kolei okazało się, że faktura została podrobiona.
Pamiętajmy!
Kupując w sieci kierujmy się ograniczonym zaufaniem do sprzedającego oraz korzystajmy ze znanych i sprawdzonych portali internetowych, sprawdzając opinie i komentarze sprzedającego.
aspirant Izabela Zięba