Ukrywał się w Niemczech – namierzyli go ,,poszukiwacze” z Łęcznej
Szereg czynności prowadzonych przez łęczyńskich kryminalnych doprowadził do zatrzymania i ekstradycji 37-latka z Łęcznej. Mężczyzna ukrywał się w Niemczech. Ma na koncie szereg przestępstw przeciwko mieniu oraz naruszenie nietykalności cielesnej policjantów. W minioną środę został przekonwojowany przez policjantów z KWP we Wrocławiu do Zakładu Karnego, gdzie odbędzie zasądzony wyrok.
Na polsko-niemieckim drogowym przejściu granicznym Zgorzelec - Görlitz odbyła się kilka dni temu ekstradycja zatrzymanych za granicą przestępców poszukiwanych przez polskie organy ścigania za poważne przestępstwa dokonane w naszym kraju.
Wśród ekstradowanych był poszukiwany listami gończymi i ENA mieszkaniec Łęcznej. Mężczyzna został namierzony dzięki szeroko zakrojonym działaniom kryminalnych z łęczyńskiej komendy oraz funkcjonariuszom z KWP w Lublinie.Łęczyńscy policjanci wytropili go w Niemczech. Następnie dzięki wymianie informacji i współpracy z KGP (Biurem Międzynarodowej Współpracy Policji oraz Wydziałem Poszukiwań i Identyfikacji Osób), siecią ENFAST oraz policją w Niemczech doszło do jego zatrzymania, a następnie ekstradycji do Polski.
37-letni mieszkaniec Łęcznej ma na koncie szereg przestępstw przeciwko mieniu. Dopuścił się kradzieży rozbójniczej w jednym z marketów. Okradł też miejscową aptekę w Łęcznej i inne spożywcze markety. Włamał się do piwnicy w jednym z łęczyńskich bloków. Dopuścił się także znieważenia oraz naruszenia nietykalności cielesnej zatrzymujących go policjantów. Wszystkie te czyny popełnił w warunkach recydywy, gdyż był wcześniej skazany za podobne przestępstwa i odsiadywał kary pozbawienia wolności.
Sąd wymierzył mu łączną karę w wymiarze ponad 4 lat pozbawienia wolności.
W minioną środę został przekonwojowany przez policjantów z KWP we Wrocławiu do Zakładu Karnego, gdzie odbędzie zasądzony wyrok.