Kradli bakon
Łęczyńscy policjanci ustalili i zatrzymali dwóch braci w wieku 15 i 17 lat, którzy pod koniec sierpnia na jednej z plantacji ukradli tytoń. Sprawcy swój łup ukryli w lesie w gm. Piaski, nieopodal miejsca gdzie mieszkali. Policjanci odnaleźli skradzione rośliny i przekazali właścicielce. Wkrótce nieletni sprawcy za swój czyn odpowiedzą przed obliczem sądu.
Sprawą kradzieży zajęli się policjanci z Łęcznej. To oni ustalili, że sprawcami kradzieży byli dwaj bracia w wieku 15 i 17 lat z gm. Piaski. Okazało się również, że są to znajomi pokrzywdzonej.
Jak ustalili policjanci, matka nieletnich sprawców przyjechała zaprzęgiem w odwiedziny do swojej 50-letniej koleżanki. Wtedy kobieta pozwoliła im zerwać trochę tytoniu. Razem z właścicielką pojechali na plantację gdzie zebrali worek roślin. Matka zapakowała bakon na wóz po czym kazała synom jechać do domu. Bracia w pewnym momencie stwierdzili, że „na pusto” nie będą wracać i dorwą sobie trochę tytoniu z plantacji 50-latki. Kiedy oberwali prawie wszystkie liście, polnymi drogami wrócili do domu. Liście wynieśli do pobliskiego lasu gdzie zawiesili na drucie do wysuszenia. Policjanci zabezpieczyli skradziony bakon i przekazali właścicielce.
Teraz 15-latek za kradzież odpowie przed sądem dla nieletnich. Jego 17-letni brat odpowie jak dorosły. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.