Jazdę z promilami zakończył na drzewie
Wczoraj mieszkaniec gm. Milejów swoją podróż Fordem Transitem zakończył w przydrożnym rowie. Jak się okazało mężczyzna miał blisko 2.3 promila alkoholu w organizmie. Teraz amator jazdy na ,,podwójnym gazie?? odpowie przed sądem. Policjanci apelują o rozwagę i zdrowy rozsądek.
Do zdarzenia doszło wczoraj po godz. 19.00. Dyżurny Łęczyńskich policjantów otrzymał zgłoszenie, że w miejscowości Maryniów doszło do zdarzenia drogowego. Na miejsce został skierowany patrol policji. Mundurowi ustalili, że kierujący samochodem marki Ford Transit stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie posesji a następnie w przydrożne drzewo.
Policjanci postanowili sprawdzić stan trzeźwości kierującego. Okazało się, że 61 – letni mężczyzna miał blisko 2,3 promila alkoholu w organizmie. Ponadto nie posiadał przy sobie dowodu rejestracyjnego oraz ubezpieczenia OC na pojazd, którym kierował. Mieszkaniec gm. Milejów doznał ogólnych potłuczeń ciała. Został przewieziony do szpitala.
Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem.
Po raz kolejny apelujemy do kierowców o rozwagę i zdrowy rozsądek. Przypominamy o konsekwencjach z jakimi muszą liczyć się nietrzeźwi kierujący. Zgodnie z kodeksem karnym jazda w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem za które grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Po raz kolejny apelujemy do kierowców o rozwagę i zdrowy rozsądek. Przypominamy o konsekwencjach z jakimi muszą liczyć się nietrzeźwi kierujący. Zgodnie z kodeksem karnym jazda w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem za które grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.