Koniec rodzinnego interesu
Wczoraj łęczyńscy policjanci zatrzymali 40-letniego mężczyznę, jego 57-letnią matkę oraz 17-letnią wnuczkę. Wspólnie dokonali kradzieży pieniędzy o łącznej wartości 5.900 zł. Pieniądze kradli z prywatnych mieszkań na terenie powiatu łęczyńskiego. Wczoraj wszyscy usłyszeli zarzuty kradzieży. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Do pierwszego zdarzenia doszło w sierpniu br. Wówczas pod jedno z mieszkań w gminie Puchaczów przyjechał samochód marki Volkswagen Golf. Do mieszkania weszły trzy osoby. Mieszkance tego domu zaproponowali sprzedaż jakiś rzeczy. Kiedy kobieta odmówiła mężczyzna zerwał jej zawieszony na szyi woreczek z pieniędzmi i uciekł.
Do kolejnego zdarzenia doszło we wrześniu. Sposób działania sprawców był podobny. Do mieszkania na terenie gm. Ludwin w którym nie było domowników weszły dwie kobiety. Właściciele mieszkania w tym czasie byli w pomieszczeniu gospodarczym. Kiedy zostali powiadomieni przez sąsiadkę, że nieznane osoby znajdują się na ich posesji wrócili do domu. Po czym wyprosili niechcianych gości. Następnie okazało się że z mieszkania zostały skradzione pieniądze w kwocie 5 tys. zł.
Łęczyńscy kryminalni zajmujący się tymi kradzieżami wczoraj do tej sprawy zatrzymali trzy osoby. Okazali się, nimi 40-letni mieszkaniec powiatu sandomierskiego, jego 57-letnia matka mieszkanka Lubartowa oraz 17-letnia wnuczka również mieszkanka Lubartowa. Wczoraj usłyszeli zarzut kradzieży. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
Po raz kolejny apelujemy o ostrożność i rozwagę w kontaktach z nieznajomymi. Sąsiadów osób starszych i samotnie mieszkających prosimy o czujność i zainteresowanie w przypadku zauważenia obcych na ich posesjach. Pamiętajmy aby każdorazowo przed wyjściem ze swoich posesji odpowiednio je zabezpieczyć.