Z 3 promilami spadł z fury siana.
Ponad 3 promile alkoholu w organizmie miał 34 - letni mężczyzna, który w sobotę spadł z przyczepy wypełnionej sianem. Na szczęście nie odniósł żadnych obrażeń. Do zdarzenia doszło podczas wykonywania prac polowych. Kierujący ciągnikiem był trzeźwy. Policjanci apelują o wyobraźnię i rozsądek.
Ponad 3 promile alkoholu w organizmie miał 34 – letni mężczyzna, który w sobotę spadł z przyczepy wypełnionej sianem. Na szczęście nie odniósł żadnych obrażeń. Do zdarzenia doszło podczas wykonywania prac polowych. Kierujący ciągnikiem był trzeźwy. Policjanci apelują o wyobraźnię i rozsądek.
Do zdarzenia doszło w sobotę przed godz. 16.00 w miejscowości Cyganka gm. Milejów. Dyżurny łęczyńskich policjantów otrzymał informację, że z poruszającego się po drodze powiatowej ciągnika rolniczego z przyczepy spadł mężczyzna.
Na miejsce zdarzenia zostali skierowani policjanci. Mundurowi ustalili, że podczas wykonywania prac polowych z przyczepy wypełnionej sianem spadł 35 – letni mężczyzna. Karetką pogotowia został przewieziony do szpitala w Łęcznej. Na szczęście nie odniósł żadnych obrażeń. Policjanci sprawdzili stan jego trzeźwości. Okazało się, że miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. 47 – letni kierujący ciągnikiem był trzeźwy.
Policjanci apelują o wyobraźnię i rozsądek w trakcie wykonywania prac polowych. Przyczyną różnych zdarzeń jest brak odpowiedzialności, alkohol, wadliwy sprzęt lub wykorzystywanie maszyn w celu innym niż ich przeznaczenie. Pamiętajmy, ze większość zagrożeń i nieszczęść możemy uniknąć stosując podstawowe zasady bezpiecznej pracy w rolnictwie.