Kabel sejsmiczny - bez wartości dla złodziei
Łęczyńscy policjanci poszukują złodziei kradzieży kabla sejsmicznego na terenie gm. Spiczyn. Przez weekend łupem nieznanych sprawców padło kilkaset metrów tego kabla wraz ze skrzynkami telemetrycznymi. Straty na szkodę firmy prowadzącej badania szacowane są na kilkadziesiąt tysięcy złotych. Policjanci przypominają, że skradzionego kabla nie da się wykorzystać do celów innych niż badawcze. Nie ma on żadnej wartości na złomie.
Łęczyńscy policjanci poszukują złodziei kradzieży kabla sejsmicznego na terenie gm. Spiczyn. Przez weekend łupem nieznanych sprawców padło kilkaset metrów tego kabla wraz ze skrzynkami telemetrycznymi. Straty na szkodę firmy prowadzącej badania szacowane są na kilkadziesiąt tysięcy złotych. Policjanci przypominają, że skradzionego kabla nie da się wykorzystać do celów innych niż badawcze. Nie ma on żadnej wartości na złomie.
Policjanci z Łęcznej otrzymali informacje, że w miejscowości Zawieprzyce gm. Spiczyn doszło do kradzieży kabla sejsmicznego. Przez ostatnich kilka dni łupem nieznanych sprawców padło kilkaset metrów specjalistycznego kabla wraz ze skrzynkami telemetrycznymi. Firma prowadząca prace badawcze oszacowała straty na kwotę kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Na terenie powiatu łęczyńskiego w związku z poszukiwaniem gazu łupkowego prowadzone są badania geologiczne. Podczas pomiarów sejsmicznych na ziemi rozkładane są specjalistyczne kable pomiarowe wraz z czujnikami. W kablach tych znajduje się miedziany przewód grubości włosa. Nie ma on żadnej wartości na złomie. Ponadto jest bezużyteczny w gospodarstwie domowym. Tego rodzaju przewód może być wykorzystywany jedynie do badań sejsmicznych i jedynie dla geologów stanowi ogromną wartość.