Gałęzie i znaki drogowe umieścił na środku drogi „dla zabawy”
Wczoraj łęczyńscy policjanci dwukrotnie interweniowali w miejscowości Zakrzów, gdzie na środku drogi ktoś umieścił powyrywane znaki drogowe i gałęzie stwarzając zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym. "Żartowniś" który się tego dopuścił został zatrzymany w momencie, kiedy z miejsca zdarzenia próbował uciec rowerem. Dodatkowo był nietrzeźwy i poruszał się bez wymaganego przepisami oświetlenia.
W niedzielę w nocy funkcjonariusze z Łęcznej otrzymali zgłoszenie, że w miejscowości Zakrzów na jezdni znajdują się porozrzucane gałęzie, powyrywane znaki drogowe oraz elementy robót budowlanych, które stwarzają zagrożenie w bezpieczeństwie ruchu drogowego. Policjanci usunęli z drogi niebezpieczne przedmioty, a następnie ruszyli do poszukiwań „żartownisia”.
Godzinę później mundurowi otrzymali kolejne zgłoszenie, że na wysokości remizy strażackiej na środku jezdni znajdują przedmioty utrudniające bezpieczną jazdę. Chwilę później policjanci zauważyli mężczyznę, który widząc mundurowych próbował uciekać przed nimi na rowerze.
Jak się okazało, rozłożenie przeszkód na drodze to jego „sprawka”. 19-letni mieszkaniec gm. Łęczna oświadczył, że chciał utworzyć przeszkodę na jezdni jedynie „dla zabawy”. Ponadto rowerzysta znajdował się w stanie nietrzeźwości, przeprowadzone badanie wykazało 1 promil alkoholu w jego organizmie. W dodatku poruszał się bez wymaganego przepisami oświetlenia.
19-latek może teraz liczyć się z konsekwencjami swojego nieodpowiedzialnego zachowania. Osoby, których bezpieczeństwo w ruchu drogowym zostało w ten sposób zagrożone, proszone są o kontakt z dyżurnym KPP w Łęcznej